czwartek, 25 września 2014

Od Eri cd. Logan

Dobiegły mnie odgłosy jakiejś szarpaniny. Wstałam i pobiegłam w stronę z której dochodziły. Po chwili zobaczyłam nieprzytomnego Logana i stojącego nad nim Erica.
- Odsuń się od Logana. - Warknęłam.
- Bo niby co mi zrobisz? - Spytał Eric.
- Nie chcesz wiedzieć. - Powiedziałam.
Eric zaśmiał się tylko.
- Nie słyszałeś?! Odsuń się! - Usłyszałam głos dochodzący gdzieś zza pleców Erica. Dopiero teraz zauważyłam stojącą tam Nathaly. Miała czarne włosy i czerwone oczy i trzymała w ręku pistolet wycelowany w Erica. Eric obejrzał się. Przez chwilę jeszcze stał nieruchomo, a potem rzucił się na dziewczynę. Rozległ się huk i Eric upadł na ziemię.
- Nie ruszaj się, bo rozwalę ci drugie kolano. - Syknęła Nat. Potem zwróciła się do mnie. - Wszystko w porządku?
Skinęłam głową i podeszłam do Logana. Cały czas był nieprzytomny więc usiadłam na ziemi.
- Eri, muszę już iść. - Powiedziała Nat i zniknęła miedzy drzewami. Jakiś czas później Logan się obudził.

Logan?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz