środa, 24 września 2014

Od Logana cd. Sasha

Powiedziałem w myślach do Sashy.- "Zabij ją nie martw się o mnie, ja sobie poradzę " - widocznie to usłyszała w swojej głowie gdyż zrobiła wielkie oczy - "On i tak mnie nie może zabić, Nick chcę mnie żywego"
Smoczyca kiwnęła głową i zaczęła znów atakować Christinę. Eric wkurzył się, lecz nie mógł mnie zabić. Nadal mnie trzymał za szyję.
- No i co, nic nie możesz zrobić. Jak mnie puścisz i zaatakujesz Sashe to ja cię zabiję, a jak ty mnie zabijesz to Nick się wkurzy - uśmiechnąłem się
Eric jeszcze mocniej ścisnął mnie, lekko brakowało mi powietrza. W końcu się wkurzyłem. Złapałem go za rękę, moje oczy zaświeciły się na czerwono. Wyrwałem się i uderzyłem go w brzuch. Zaczęliśmy się bić. Atakować, unikać ciosów i atakować. Gdy w końcu Eric się zmęczył, uderzyłem go z całej siły w głowę. Upadł na ziemię. Nie wiem czy zginął, czy przeżył, bo w tedy sam straciłem przytomność. ( Pewnie przez zmęczenie ).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz