Zostawiłam torbę ze swoimi rzeczami w pokoju i wyszłam rozejrzeć się po okolicy. Wyszłam na zewnątrz i pobiegłam przed siebie. Najpierw przez las potem przez park. Znalazłam jakąś zniszczoną ławkę stojącą przy zarośniętej alejce. Zatrzymałam się u usiadłam na niej. Po kilku sekundach zorientowałam się że ktoś mnie obserwuje...
Kto to był?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz