-Dobra wierzę Ci- Puściłam mu oczko. -Po prostu lubię droczyć się z ludźmi -Zaśmiałam się. Chłopak lekko się uśmiechnął. -Należysz raczej do małomównych ludzi..
-No w sumie...można tak powiedzieć-Oznajmił, po czym cicho zachichotał.
-Czasami mam niewyparzoną gębę...ale potrafię się zahamować- Wsadziłam ręcę do kieszeni od spodni, po czym zaczęłam rozglądać się po lesie
<Michel?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz