niedziela, 31 sierpnia 2014

Od Logana cd. Eri

Po strasznym treningu z Eric'em wróciłem do akademii. Przebrałem się i umyłem. Nadal leciała mi krew z nosa, ale to nic. Poszedłem się przejść, wyczułem że blisko jest Eri więc podszedłem do niej.
- Przepraszam za Erica jest... strasznyy... - powiedziałem podchodząc
Dziewczyna odwróciła się.
- Jezu jak ty wyglądasz... - powiedziała
- To tylko małe siniaki... - mruknąłem
- Małe ??
- Dobra, średnie ?
- Logan...
- No co ? Muszę chodzić na treningi...
- A musisz mieć takiego trenera ?
- Tak zostałem przydzielony...
Usiadłem, nogi mi zwisały z urwiska.
< Eri ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz