Kiedy wyszłam od Logana postanowiłam wrócić do swojego pokoju.
Zamknęłam za sobą drzwi i rozejrzałam się po wnętrzu. Mój wzrok zatrzymał się na gitarze. Dawno nie grałam... Wzięłam instrument i nasrtoiłam go. Zaczęłam grać jakąś melodię. Nie wiem skąd ją znalazłam i nie chciałam się nad tym zastanawiać. Po jakimś czasie drzwi mojego pokoju otworzyły się. Podniosłam głowę i zobaczyłam Logana.
Logan?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz