- Nie... Zostań, naprawdę nie chcesz przechodzić tego co ja... - powiedziałem
- Dlatego idę z nim porozmawiać ! - krzyknęła i wyrwała mi się
- Eri ! - krzyknąłem, ale ona w tym samym czasie wybiegła trzaskając drzwiami
Pobiegłem za nią. Zanim ją dogoniłem już Eric trzymał ją za szyję. Zmieniłem się w wilka i rzuciłem na Eric'a. Eri upadła. Odmieniłem się znów i złapałem Eric'a za szyję i przycisłem go do ściany.
- Logan... Przestań - powiedziała
Nie za bardzo mi się chciało jej teraz słuchać. W końcu go puściłem.
< Eri >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz