niedziela, 26 października 2014

Od Natalie do Nathan'a

Biegnąc przez las wpadłam na jakiegoś chłopaka. Uderzenie zwaliło mnie z nóg. Chłopak podał mi rękę i pomógł wstać. Otrzepałam się ze śniegu i poprawiłam włosy.
- Dzięki i przepraszam. - powiedziałam.
- Spoko, jestem Nathan.
(Nat?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz