Nie wiedziałem co powiedzieć.
- Yyy... To ja pójdę - powiedziałem drapiąc się po głowie
Poszedłem do pracy, potem na trening i do swojego pokoju. Nagle zapukał ktoś do drzwi.
- Co znów ? - podszedłem i potworzyłem drzwi
Przed nimi stał Eric. Wszedł do pokoju.
- Co tu robisz ?? - zdziwiłem się
- Four idziemy dziś na trening... I to nie tylko walki, ale i tez swoich umiejętności... - powiedział poważnie
- No weź właśnie wróciłem z pracy... - mruknąłem
- Już choć ! - krzyknął i złapał mnie za koszulkę i pociągnął w stronę drzwi
Na korytarzu właśnie stała Eri.
< Eri ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz