- Nie chce do pizzerii... Tak naprawdę to miałabym ochotę na surowe mięso - nagle zrobiło mi się dziwnie głupio. Na sobie czułam badawcze spojrzenie Mel.
- To wszystko przez moje zdolności- mruknęłam wpatrując się w czubki moich własnych butów.
<Melive?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz