Wstałem parę minut po Eri. Przeciągnąłem się i przebrałem. Po cichu wyszedłem z sypialni. Zobaczyłem Eri szykującą śniadanie. Podszedłem do niej i zakryłem oczy.
- Zgadnij kto to ? - powiedziałem ironicznie
- Logann - powiedziała odwracając się
- Hejoo
< Eri >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz