Wszedłem na sale. Trenowała tam Ashley. Nagle odezwał się trener:
- walczyć z nim do póki nie wygrasz !
- Mi to pasuje - powiedziała dziewczyna
Czy on się o coś założyli bez mojej wiedzy ?? No cóż... Ashley i jej trener zmienili się w wilki i zaczęli się bić. Na początku Ashley wygrywała, lecz potem trener ją "obczaił" i zaczynał atakować. W końcu walkę wygrał trener. "Czy to przypadkiem nie znaczy że będę musiał z nią walczyć ? Oj..." - pomyślałem Odmienili się.
Ashley >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz