wtorek, 4 listopada 2014

Od Nathan'a do Natalie

Nagle uderzył we mnie jakiś mały samolocik. Szybko wziąłem go z podłogi, by nauczycielka się nie zorientowała. Otworzyłem go ostrożnie i przeczytałem. Od razu się uśmiechnąłem i spojrzałem w stronę dziewczyny. Wziąłem długopis i odwróciłem na drugą stronę.
Bardzo śmieszne... Lubię zajęcia ze sztuki :) Nie kiedy na nie chodzę... Po lekcjach przed akademią, muszę ci coś pokazać ?
Złożyłem z powrotem liścik w samolot i rzuciłem do dziewczyny.
<Natalie>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz